Przepis z dedykacją dla tych, którzy sądzą, że nie ma dla nich w kuchni miejsca.
Bardzo proste do wykonania kokosowe kremowe curry z kurczakiem. nawet dwiema lewymi rękami 😉
A jakie dobre! Najlepiej smakuje z domowej roboty chlebkami naan i ulubionym piwem 🙂 POLECAM.
Curry z kurczakiem
2-3 porcje
2 duże piersi z kurczaka (z wolnego wybiegu) pokrojone w kostkę
400 ml mleka kokosowego
150 ml bulionu z kurczaka
1 łyżka klarowanego masła (lub oleju np. rzepakowego)
1 mała cebula, pokrojona drobno
2 ząbki czosnku, obrane i zmiażdżone
1 suszona papryczka chilli drobno posiekana
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka garam masali
kilka ziaren kardamonu (opcjonalnie)
kawałek imbiru (ok 2-3 cm) straty na tarce
mrożona fasolka szparawa(dwie garście)
sól, pieprz
świeża kolendra
W głebokim rondlu rozgrzej masło klarowane (lub olej), dodaj posiekaną cebulę, czosnek i smaż kilka minut na małym ogniu. Cebula powinna zmięknąć ale nie zrobić się brązowa. Dodaj przyprawy (curry i garam masalę), papryczkę chilli i imbir. Smaż kolejne 2 minuty. Wlej mleko kokosowe, bulion, wrzuć kilka ziaren kardamonu jeśli je masz i dodaj kurczaka. Dopraw delikatnie solą i pieprzem. Doprowadź do wrzenia, przykryj rondel pokrywką i gotów wszystko na mały ogniu 30 minut. Następnie zdejmij pokrywkę i gotuj kolejne 15 minut. Na 5 minut przed końcem gotowania dodaj fasolkę. Kurczak powinien być miękki a sos porządnie zgęstnieć. Na końcu możesz jeszcze do smaku doprawić solą i pieprzem i dodać świeżą posiekaną kolendrę.
Podawaj z chlebkami naan lub ryżem.
P.S. Moje dzisiejsze chlebki naan wyszły naprawdę suuuper, a zrobiłam je z przepisu Jamie’go Olivera.
Inny, również dobry przepis znajdziecie tutaj.